Zakończyliśmy półkolonie „Podróże z Biblioteką" 2018. Były bardzo udane, zapewniliśmy naszym podopiecznym w wiele atrakcji.
Zwiedziliśmy Galerię Figur stalowych w Pruszkowie. Wystawa rzeźb stalowych, którą obejrzeliśmy zrobiła na nas ogromne wrażenie. Zobaczyliśmy imponujących rozmiarów figury metalowe – roboty, bohaterów kreskówek i filmów animowanych, zwierzęta, oraz perfekcyjnie zrekonstruowane samochody, które powstały ze złomu. Każdy z nas mógł usiąść na motorze lub za kierownicą samochodu.
Quattro-Si to nazwa lodziarni w Pruszkowie która gościła naszych uczestników półkolonii. Braliśmy udział w warsztatach, gdzie dowiedzieliśmy jakich produktów używa się do wytworzenia naturalnych lodów. Oczywiście była degustacja.
Dwukrotnie w czasie półkolonii odwiedziliśmy Nieborów. Zwiedziliśmy barokowy pałac Radziwiłłów oraz park. Wspaniały wystrój pałacu zachwycił uczestników a szczególnie poszukiwanie schowanych zabawek. Po zwiedzeniu pałacu braliśmy udział w warsztatach pt „Zabawy naszych przodków" Jak bawiły się książęce dzieci w XVIII wieku. Na czym polegała zabawa w sekretarza, w ślepą babkę czy w krokieta? Tego wszystkiego dowiedzieliśmy się bawiąc w zabawy z dawnych lat. „Niezwykły blask" to tytuł warsztatów w których braliśmy udział. W XIX wieku nieborowski Pałac był oświetlany wyłącznie świecami, które wyrabiano domowymi sposobami. Na warsztatach poznaliśmy tajniki powstawania świec. Własnoręcznie wykonaliśmy świece. Na zakończenie pobytu w Nieborowie bawiliśmy się w podchody szukając skarbu w alejach parkowych.
Byliśmy również w kinie „Bajka" w CK w Błoniu na filmie Odlotowy Nielot" oraz w MC Donald s. Zwieńczeniem półkolonii była wycieczka do Płocka. Zwiedziliśmy płockie Zoo położone pięknie na wiślanej skarpie. Podglądaliśmy wiele gatunków ssaków, ptaków, gadów, ryb zarówno tych dobrze i mniej znanych. Atrakcją wyjazdu do Płocka była zabawa w parku linowym, gdzie pokonywaliśmy wielokrotnie – przeszkody takie jak: kacze łapy, zjazd tyrolski, mostki. Zmęczeni ale szczęśliwi wracaliśmy do domu.
Zapewniliśmy dzieciom opiekę oraz ciekawy program. Najważniejsze! Dzieci miały dużo ruchu i zero komputerów. Było ekscytująco, deszczowo, czasem nawet gorąco, było przede wszystkim ciekawie, zabawnie i o nudzie uczestnicy naszych półkolonii nie mogą mówić.
Do zobaczenia za rok. Dziękujemy!!!!!
Dyrektor Gminnej Biblioteki Publicznej w Baranowie
Bożena Stegienko